No cóż.. Powiedzmy sobie szczerze.. Nie czuję natchnienia do pisania tego bloga. Nie podoba mi się, że wprowadziłam tu Harrego Pottera, nawet w tak małej ilości, aktualnie moje zainteresowania daleko odbiegają od tej tematyki. Niby pomysł mam, ale naprawdę nie idzie mi nic napisać. Zaczęłam już dwa rozdziały, nom, ale.. Zupełnie jakby jakaś inna osoba to napisała, jeszcze weszłam w taką trochę pełną grozy, tragiczną, smutną i wzruszającą część historii, a ja, tak jak mogłam to robić jeszcze podczas przerwy świątecznej, tak teraz zwyczajnie NIE DAM RADY. Jestem taka szczęśliwaaaa XD. Serioo XD. No i nie dam rady, przykro mi, bynajmniej nie z powodu lenistwa. Czuję za to dużo innego rodzaju natchnienia :). Zaraz lecę coś skomponować, prawie tydzień mnie w domu nie było i stęskniłam się za moim ukochanym pianinkiem ;). Niby nie chce mi się wracać do szkoły no ale.. No dobrze, już bym wam napisała esej na temat moich dziwnych i mniej dziwnych znajomych :). No i czuję też wielką ochotę do dzielenia się z innymi moim szczęściem, może niedługo zacznę pisać coś nowego, co nie wiem ;). Przykro mi na prawdę z powodu tego opowiadania, bardzo je lubiłam :). Tak bardzo, że mimo wszystko próbowałam pisać dalej, ale cóż.. za wiele mi z tego nie wyszło ;). Acha, jakby ktoś z was orientował się gdzie i w jaki sposób zdobyć jakiś znośny szablon to by było miło.. A bloga nie usunę, pewnie, że nie ;). Może jeszcze kiedyś znów mnie do tego natchnie :) ? I oczywiście informujcie mnie o nowych rozdziałach, może rozdziałów na razie nie będzie, ale nie zamierzam was z tej racji zaniedbywać ;)
Wasza szalona Angie ;)
szkoda że zawiesiłaś bloga bo bardzo go lubiłam. Mam nadzieję że jednak znowu zaczniesz pisać. Jakby co to mnie poinformuj
OdpowiedzUsuńA ja zapraszam do mnie :P http://aquasenshi.blogspot.com/
http://aquasenshi.blogspot.com/2014/02/rozdzia-7.html zapraszam na 7 rozdział
OdpowiedzUsuńsorki że jeszcze nie zawitalam, może wkrótce :) możesz mnie dalej informować :) angiee 3maj się :* :D
UsuńSzkoda, że zawieszasz :(
OdpowiedzUsuńZapraszam na finamorestory.blogspot.com/
Chociaż już nie piszę, miło, że jeszcze ktoś tak myśli :) dzięki za zostawienie adresu, może wejdę :) i ogólnie jest szansa że tu jeszcze wrócę, tylko będę musiała wprowadzić parę znaczących zmian. Angie :*
UsuńNo tak, ja do ciebie wpadam (znalazłam cie w czeluściach mych internetów po dlugim czasie) nadrabiam zaleglosci i ty zawieszasz. Szkoda, wracaj predko ;)
OdpowiedzUsuńSzkoda, ze odchodzisz ;c Mama nadzieje, ze ponownie zaczniesz pisac ;) No nic zapraszam do siebiebna V rozdzial lucissa-love.blogspot.com :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko,
Cysia
Ehhh przepraszam za bledy jestem na tel :/
UsuńMam nadzieje że wena ci niebawem wróci, bo twojego bloga naprawdę fajnie się czyta i weszłam tu z nadzieją, że coś się już pojawiło, a tu taka smutna wiadomość :(
OdpowiedzUsuńAutor: 4jdb38ejs(mam nadzieje że mnie poznajesz ;)
PS.Pozostaje w smutku razem z siostrą ( dwie wielkie fanki twojego blooga)